Gdzie PKP nie może…

Polska kolej, przy wszystkich znanych wadach, oferuje nam całkiem sporo ciekawych i regularnych połączeń, dzięki którym podróżowanie jest w miarę łatwe.

Generalnie jednak nie ma takiej kolei na świecie, która dowiozłaby ludzi wszędzie – choćby z uwagi na to, że nie do każdego miasta prowadzą tory oraz szlaki pociągowe.

Istnieją na szczęście alternatywne środki transportu, które uzupełniają lukę, której kolej nie jest zdolna zapełnić.

Mamy tu na myśli przede wszystkim komunikację samochodową w postaci PKS-ów.

Autobusy poruszają się po „zwykłych” drogach, a więc są pod pewnymi względami dużo bardziej elastyczne.

Docierają w szczególności do mniejszych miast ulokowanych na uboczu wiodących szlaków kolejowych.

Rzecz jasna możemy za pomocą PKS-u dostać się również do sporych metropolii, do których kolej dociera.

Takie połączenia jak Warszawa-Poznań, czy Gdańsk-Wrocław są obecne na turystycznej mapie Polski, więc można z nich swobodnie korzystać.

Wadą PKS jest często przestarzały tabor oraz niski komfort podróżowania.