Nikt nie powiedział, że nasze wojaże muszą być długie, aby stanowiły nie lada atrakcję i były źródłem kapitalnych wspomnień. Bardzo dobrą koncepcją jest krótki wyjazd w czasie weekendu, niekoniecznie daleki, ale z pewnością interesujący.
Okazji ku temu jest najwięcej w okresie letnim, kiedy to w mniejszych miejscowościach w regionie odbywają się liczne festyny, festiwale oraz imprezy tematyczne. Ich profil jest bardzo różny, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
Weźmy za przykład piwoszy. W czerwcu w kalendarz plenerowych wydarzeń wpisał się Festiwal Birofilia w Żywcu, a także Festiwal Piw Rzemieślniczych w Annopolu koło Środy Wielkopolskiej.
Dla kinomanów świetną opcją jest filmowy festiwal w Kazimierzu Dolnym, a to przecież zaledwie trzy przykładowe pozycje z długiej listy. Można również pojechać po prostu w piękną okolicę, bez nastawiania się na konkretne wydarzenie.
Nadarza się wówczas wyborna okazja, aby nieco się zresetować i odpocząć od codziennego zgiełku. Taki dwu-trzydniowy relaks to doskonały pomysł dla każdego.