Wiele osób lubi podróżować na własną rękę, co daje im poczucie niezależności od zewnętrznych przewoźników i jest dla nich po prostu przyjemniejsze.
Najłatwiej ruszyć w trasę mając samochód, co jest udziałem wielu Polaków.
Mając własne cztery kółka można już na luzie planować podróż, uwzględniając po drodze wiele miejsc, których nie mielibyśmy okazji odwiedzić polegając na kolei czy PKS-ie.
Pewną wadą takiej podróży mogą okazać się koszty, ponieważ paliwo do najtańszych nie należy.
Pod tym względem pociąg wypada z pewnością taniej, ale każde z dostępnych rozwiązań ma swoje gorsze i lepsze strony.
Wydatek na benzynę poniekąd rekompensują szersze możliwości poznawania odwiedzanych miejsc.
Nic też nie stoi na przeszkodzie, by po dotarciu na miejsce robić sobie krótkodystansowe wypady do innych lokalizacji.
Przykładowo docierając do Krakowa możemy później odwiedzać Ojcowski Park Narodowy, Oświęcim, a nawet wybrać się w okolice Zakopanego, by nieco pooddychać górskim powietrzem.
Do auta zmieszczą się rodzice i dzieci, więc to świetny patent na rodzinny wyjazd.