Na przesuszenie naszej skóry wpływ ma bardzo wiele czynników. Niewłaściwa dieta, niesprzyjająca pogoda, używane mydła i żele pod prysznic – to wszystko przesusza naszą skórę. Istotnym jest, by narażona na niekorzystne bodźce powłoka ciała, codziennie doznawała ukojenia. Każdorazowo, po kąpieli bądź prysznicu, należy jej się pielęgnacja. Pomijanie tego ważnego elementu w ciągu dnia może doprowadzić do pierzchnięcia, a nawet pękania skóry.
Warto zaopatrzyć się w dwa rodzaje kosmetyków – balsam na dzień i na noc. Ten używany po porannym prysznicu powinien mieć lżejszą formę, aby nie plamić ubrań, które zamierzamy na siebie włożyć. Musi się także szybko wchłaniać – rano zazwyczaj nie mamy czasu na to, by czekać aż balsam wniknie w naszą skórę. Wieczorna pielęgnacja powinna opierać na gęstszych, najbardziej treściwych produktach. To właśnie w nocy nasze całe ciało regeneruje się i odpoczywa.
Dobrze nawilżona skóra może wówczas korzystać ze składników, które jej zaserwujemy, a my możemy spać spokojnie.